15.03.2006 :: 15:20
HUMOR HUMOR Przepraszam wszystkich ,że wczoraj nie pisałam,ale za to teraz piszę(co za odkrycie!) nr1: Młody mol wyleciał na pierwszy lot po pokoju.Po powrocie ojciec pyta: -I jak było? -Chyba nieźle.Wszyscy klaskali. nr2: Żona prosi męża: -Zdzisiu ,popraw się ,przestań pić. -Eee...Teraz ,na stare lata? -Na to nigdy nie jest za późno! -W takim razie ,nie mam się co śpieszyć... nr3: Jaki jest szczyt... a)...sadyzmu? Przestraszyć strusia na betonie! b)...roztargnienia? Założyć chełm na lewą stronę. c)...głupoty? Kupić portfel za ostatnie pieniądze. d)...bezczelności? Zapytać powodzian ,czy im się powodzi i czy im się nie przelewa. No...to już wszystko! Pozdrawiam wszystkich ,którzy piszą komentarze!